SĄD W KLASIE?
Dlaczego nie.
Na dzisiejszej lekcji w klasie 3A zapadło orzeczenie w sprawie Kasi – bohaterki książki Miry Jaworczakowej „Oto jest Kasia”. Była ona oskarżona o szereg złych poczynań m.in. o to, że popchnęła swoją koleżankę na ławkę, źle się zachowywała i odnosiła do swoich rówieśników, rodziców i rodzeństwa oraz o to, że naraziła swoją siostrę na utratę zdrowia.
W toku przeprowadzonej rozprawy „mecenasowie” wykazali się doskonałą zdolnością definiowania problemów, argumentacji oraz bronienia swoich racji. Wykazali się wysokimi kompetencjami w wyszukiwaniu potrzebnych informacji w tekście oraz formułowaniu mów końcowych.
Sąd podejmując decyzje w w/w zakresie stanął po stronie obrońców, którzy wykazali, że zarówno rodzice, jak i dziadkowie postąpili wobec dziewczynki nie fair, nie informując jej wcześniej, że pojawi się nowy członek rodziny oraz diametralnie zmieniając postepowanie wobec niej.
(Brat został poinformowany, że będzie miał siostrę, miał czas na oswojenie się z tą myślą, natomiast Kasia została tym faktem zaskoczona. Prędzej była oczkiem w głowie zarówno rodziców jak i dziadków, a po pojawieniu się siostry na skutek zmiany postpowania wobec niej poczuła się odrzucona).
Podzielił również pogląd oskarżycieli, że dziewczynka mimo całej zaistniałej sytuacji nie powinna zachowywać się w tak negatywny sposób.
Decyzją Sądu nakazano rodzicom i dziadkom poświęcanie czasu i uwagi również Kasi jak również rozmawianie z nią na tematy kluczowe związane z funkcjonowaniem w rodzinie. Kasi natomiast nakazał przeproszenie swoich rówieśników za swoje zachowanie i poczynienie wszelkich starań, aby tego typu sytuacje nie miały więcej miejsca.